Mecze sparingowe |
Trampkarze » I liga |
Zbliża się koniec roku 2014, więc możemy podsumować w wielkim skrócie to, co się działo wokół naszego zespołu. Ostatnim akcentem był występ w Siennicy, a zaczynaliśmy.... poniżej wszystko o naszym 2014 roku w Juniorze 2001.
Rok 2014 zaczęliśmy od sparingu z UKS Legion Radom, który wygraliśmy 4-1 i to był dobry początek udanego sezonu. W styczniu na turnieju halowym w Siennicy zajęliśmy 1 miejsce, podobnie na AWF w Warszawie, gdzie impreza była w międzynarodowej obsadzie. Wysoko, bo na 4 miejscu zakończyliśmy ogólnopolski turniej w Starachowicach w lutym. Zagraliśmy jeszcze na hali w Iłży, gdzie zajęliśmy 2 lokatę. Seria sparingów przed ligową wiosną przyniosła potem dobry efekt.
Radomską Ligę Młodzików wiosną zakończyliśmy na wysokim drugim miejscu tuż za MSPN Radomiak, a przed Bronią Radom. Ten wynik dał nam awans do Mazowieckiej Ligi Trampkarzy. Pozostałe ekipy (Młodzik, Legion, Jedlińsk, Pilica, Zwolenianka) nie nawiązały walki o podium.
W roku 2014 w kadrze Radomskiego OZPN zagrało 3 zawodników UKS Junior 2001 - Dawid Noga, Oskar Dubrawski i Kacper Lesiak. Ten ostatni także reprezentował nasz klub w kadrze Mazowsza, która brała udział w Mistrzostwach Polski.
Jeszcze pod koniec lipca rozpoczęliśmy przygotowania do nowego sezonu. Na obóz do Międzyrzeca Podlaskiego pojechał zespół niemal w komplecie.
Z dużą tremą zaczęliśmy w sierpniu zmagania ligowe. Na początek zderzyliśmy się z ekipą Piaseczna, która potem okazała się najlepsza w gronie drużyn I Ligi Mazowieckiej Trampkarzy. Z upływem tygodni punktowaliśmy coraz częściej, a sezon zakończyliśmy efektowną wygraną w Warszawie z mierzącym w awans do Ekstraligi Ursusem. Rozgrywki na Mazowszu zakończyliśmy jednak na 6 miejscu.
Na koniec roku jeszcze sprawdziliśmy naszą "mazowiecką" formę w sparingu z mistrzem Radomskiej Ligi Trampkarzy - AS Radomiak. Dobra grą i pewną wygraną potwierdziliśmy, że jesienią każdy z naszych zawodników zrobił duży postęp.
Rok 2014 był ważnym krokiem w dobrym kierunku. Awans i gra na szczeblu wojewódzkim wpłynęła pozytywnie na każdego z naszych graczy. Wszyscy podnieśli swoje umiejętności, a przełożyło się to także na sposób gry całego zespołu. Nie zawsze wyniki były zadowalające, ale grę Juniora można było często oglądać z zadowoleniem. Jesienią każdy z zawodników otrzymał szansę gry w podstawowym składzie i każdy zasmakował też wejścia na boisko z ławki rezerwowych. To wskazuje, że nie tylko liderzy zespołu, ale i wszyscy pozostali mogli i powinni się czuć zawodnikiem podstawowego składu.
Oby rok 2015 był kolejnym pozytywnym w rozwoju każdego z zawodników Juniora Radom, a kariera wychowanka - Tomasza Kupisza niech będzie najlepszym przykładem, że u nas warto stawiać pierwsze kroki.
|
dzisiaj: 746, wczoraj: 80
ogółem: 451 218
statystyki szczegółowe